środa, grudnia 27, 2017
Cześć kochani!
Jak nastroje po świętach? Czy tylko ja całą tę atmosferę poczułam dopiero tak naprawdę w dzień Wigilii i podczas przygotowań do kolacji? A teraz? Wszędzie tylko słyszę "Święta, święta i po świętach.." Minęły spokojnie, radośnie i w rodzinnym gronie. Nawet żadnego dodatkowego kilograma na wadze nie przybyło haha :)
A wy, jak spędziliście te dni? :)
4 komentarze
Ja generalnie nie czuję nigdy świąt, może ze względu na to, że jestem niewierząca, więc jak dla mnie to były zwykłe dni w bardziej rodzinnym gronie i z choinką w tle. Cieszę się, że Tobie święta minęły dobrze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mój kawałek Internetu
U mnie święta też minęły szybko, trochę w gronie najblizszej rodziny, a później przyszedł czas na odpoczynek :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam święta, mimo, że czuję je zdecydowanie mniej niż jak byłam mała. Minęły zdecydowanie za szybko, ale w gronie najbliższych.
OdpowiedzUsuńcoccinellelife.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń